filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 17 maja 2024, 09:40

autor: Pamela Jakiel

Megalopolis Francisa Forda Coppoli skrajnie podzieliło krytyków. W recenzjach na Rotten Tomatoes czytamy o „bezwstydnym arcydziele” vs ogłupiającym, „śmieciowym filmie”

Megalopolis, wymarzony projekt Francisa Forda Coppoli, zadebiutował na festiwalu filmowym w Cannes. Choć widowisko mogło liczyć na siedmiominutową owację, na Rotten Tomatoes i Metacritic zbiera zarówno pozytywne, jak i negatywne recenzje.

Źródło fot. Megalopolis, Francis Ford Coppola, American Zoetrope, 2024
i

Megalopolis to epicki projekt marzeń Francisa Forda Coppoli. Widowisko sci-fi, które reżyser Ojca chrzestnego sfinansował z własnych pieniędzy, zadebiutowało na festiwalu w Cannes. Choć dzieło, w którym wystąpili Adam Driver, Shia LaBeouf i Aubrey Plaza, mogło liczyć na siedmiominutową owację, to jednak oklaskom towarzyszyło ponoć buczenie. Sami krytycy są bardzo podzieleni co do zdania na temat filmu.

W serwisie Rotten Tomatoes Megalopolis pozytywnie oceniła tylko połowa dziennikarzy, a na Metacritic dzieło zdobyło 65 punktów. Niektórzy krytycy twierdzą, że w widowisku widać pasję, inni, że jest ono jej pozbawione. Część pisze, że to dokładnie taki film, jaki Coppola pragnął nakręcić, a dzieło stanie się inspiracją dla artystów.

Jedni dziennikarze twierdzą, że warto było czekać 40 lat na zabawne, olśniewające wizualnie dzieło. Niektórzy zaś piszą, że efekty specjalne wydają się tanie, a gra aktorska jest okropna. Oto fragmenty recenzji:

Megalopolis to pełen pasji projekt Francisa Forda Coppoli, który poszedł niesłychanie źle. Może niektórzy kinofile dostrzegą wartość w epickim, wymarzonym projekcie reżysera Ojca chrzestnego. Większość jednak będzie tylko zastanawiać się, o co mu chodziło […] To najbardziej śmieciowy ze śmieciowych filmówVanity Fair.

Widowisko jest bardziej interesujące w teorii niż w rzeczywistości. Teraz, kiedy mamy okazję przekonać się o tym sami, największym odkryciem jest to, że nie ma wiele do oglądaniaCollider.

Wymarzone, długo oczekiwane Megalopolis Francisa Forda Coppoli to prawdziwie epicki projekt. […] Warto było czekać. […] To dokładnie taki film, jaki Coppola pragnął nakręcić, bezkompromisowy, wyjątkowo intelektualny, bezwstydnie romantyczny, bardzo satyryczny i zadziwiająco szczery. To film nie tylko o pragnieniu nowych światów, ale i lepszych – The Rolling Stone.

Szalone współczesne arcydzieło Francisa Forda Coppoli na nowo odkrywa możliwości kina. […] Reżyser łamie wiele kardynalnych zasad robienia filmu, ale trzyma się najważniejszej: widowisko ani na moment nie jest nudne. Zainspiruje tylu artystów, ilu widzów zraziDeadline.

To projekt bez pasji, nadęty, nudny, płytki, pełen licealnych prawd o przyszłości ludzkości – Guardian.

Całkowity bałgan – The Daily Beast.

135 minut ogłupiających scen, nieprzemyślanych tematów, niedokończonych scen – Times.

Megalopolis to testament artysty po osiemdziesiątce, ale czasami sprawia wrażenie myśli pogrążonego w gorączce, nad wiek rozwiniętego dziecka, które jest oszołomione i nieco zagubione w możliwościach, jakie serwuje otaczający świat – New York Magazine.

Czy te opinie zachęcą, czy zniechęcą widzów do pójścia do kina na nowe widowisko Francisa Forda Coppoli? O tym przekonamy się jeszcze w tym roku.

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej